Czekolada ma dwoistą naturę. Z jednej strony straszy dużą liczbą kalorii, z drugiej zaś działa pobudzająco i poprawia nastrój. Z okazji jej święta, przypadającego na 12 kwietnia, kulinarni eksperci marki Knorr zdradzą, jak nietypowo wykorzystać smak czekolady. Wbrew pozorom nie będzie tu mowy o deserach…
Słodka tradycja
Czekolada ma długą historię. Na początku nie była jednak słodką przekąską i dodatkiem do dań i deserów, ale gorzko-pikantnym napojem, pitym przez Majów i Azteków. Oni też jako pierwsi opracowali sposób obróbki kakaowca. Rozcierali owoce tego drzewa, fermentowali, mielili i następnie prażyli. Później dodawali wodę, chilli, pieprz, kukurydzę, miód i suszone płatki kwiatów.
Dzisiejsza postać czekolady pojawiła się w Europie w XVI wieku, a jej popularność na dworach wzrosła dopiero sto lat później. Wtedy też produkowano czekoladę na skalę przemysłową, wykorzystując cukier i formując słodki kruszec w fantazyjne kształty. To zasługa nadwornego mistrza kuchni Ludwika XIII o nazwisku Pralin. Na jego cześć słodkie, rozpływające się w ustach czekoladowe cukierki nazwano pralinami.
Czekolada w naszych kuchniach
Słodki przysmak powstaje w momencie zmieszania miazgi kakaowej z tłuszczem kakaowca, substancjami słodzącymi i dodatkami w postaci orzechów, migdałów, rodzynek i suszonych owoców. Proces ten nosi nazwę konszowania. Następnie miazga kakaowa jest temperowana, czyli schładzana – nadaje jej się wtedy postać twardej masy, jaką znamy w tabliczkach. Często też smak czekolady wzbogacany jest przez dodanie wanilii czy niektórych przypraw korzennych, a nawet galaretek owocowych.
Do jakich dań czekolada nadaje się najbardziej?
„Przede wszystkim czekolada jest wykorzystywana w cukiernictwie przy wyrobie wszelkich deserów. Możemy z niej robić ciasta, musy czy chociażby lody. Jest też niezastąpionym składnikiem różnego rodzaju posypek i dekoracji słodkich wyrobów. Ale pewnie niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że gorzka czekolada w postaci gęstego sosu może również pasować do różnego rodzajów mięs: wieprzowiny czy drobiu” – opowiada Piotr Murawski, szef kuchni marki Knorr.
Wykorzystajmy więc czekoladę w niecodzienny sposób. Wyrazisty sos z pikantną nutą wzmocni smak delikatnego, białego mięsa indyka. Chrupiąca panierka i rozpływające się nadzienie kotlecików z indyka, maczane w czekoladowym sosie z pewnością doda wigoru nawet największym leniuchom!
Kotleciki z indyka z pikantnym sosem czekoladowym
Danie łatwe w przygotowaniu
Czas przygotowania: 40 minut
Kuchnia teksańska – USA
Danie dla 4 osób
Składniki:
- pierś z indyka – 400 gramów
- Fix Nuggetsy z kurczaka Knorr – 1 opakowanie
- suszone śliwki – 8 sztuk
- ser camembert – 200 gramów
- sok pomarańczowy – 3 łyżki
- gorzka czekolada – 10 gramów
- ketchup Ognisty Hellmann’s – 5 łyżek
- olej słonecznikowy – 100 mililitrów
Sposób przygotowania:
- Pierś z indyka umyj, osusz i okrój z błonek. Pokrój w plastry o grubości 1 centymetra.
- Ser okrój ze skórki i podziel na mniejsze kawałki.
- Na mięso nałóż kawałek foli spożywczej i dokładnie rozbij. W środek włóż kawałek sera, dodaj jedną suszoną śliwkę. Całość dokładnie zawiń, nakładając na siebie brzegi.
- Mięso panieruj w Fix Nuggetsy z kurczaka Knorr według wskazówek z opakowania. Obsmaż je na rozgrzanej patelni. Chwilę podduś, aby kotleciki w środku nie były surowe.
- Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Sok pomarańczowy połącz z ketchupem, dodaj rozpuszczoną gorzką czekoladę, a następnie sos z opakowania Fix Knorr.
- Kotleciki podawaj z ryżem lub opiekanymi ziemniakami.
Link do strony artykułu: https://wirtualnemedia.pl./centrum-prasowe/artykul/czekolada-w-obiadowym-menu